Post by Admin on Aug 31, 2004 19:51:43 GMT -5
Czyli tutaj dajemy kawaly.
1.Jest Rusek, Niemiec i Polak na bezludnej wyspie.
Nagle Rusek z³owi³ z³ot¹ rybkê, no to rybka mówi jak mnie wypuœcicie to spe³nie ka¿demu po jednym ¿yczeniu, wszyscy siê zgodzili.
Rusek:
chce wróciæ do domu!!!
Niemiec:
chce wróciæ do domu!!!
A Polak:
Trochêtu nudno, niech wróc¹ moi koledzy!
2.Polaka, Ruska,Niemie spotkal diabel.
powiedzialojedziecie w kosmos na 10 lat mozecie wzioac ze soba jedna cenno dla was rzecz.
POlak wziol sobie kobiete, rusek wziol sobie 10,000 paczek popierosow a niemiec wziol sobie 10,000 puszek piwa.
Po 10 latach wychodza ze pllakiem gromadka dzieci za niemcem puste puszki po piwie a rusek podchodzi do diabla i pyta sie: diable moze masz paczke zapalek?
3.Id¹ Polak, Rusek i Niemiec przez pustynie. Nagle na swojej drodze widz¹ lud tubylców, którzy do nich mówi¹:
œmieræ albo cia³a³a³a!!!
Pierwszy Polak: wybieram cia³a³a³a...
Na to tubylcy wyruchali go
Drugi by³ Niemiec:wybieram cia³a³a³a
Na to tubylcy wyruchali go
Trzeci by³ Rusek: WYBIERAM ŒMIERÆ...
Na to ca³y lud tubylców: œmieræ przez cia³a³a³a!!!!!!!!!!!
1.Zlapal diabel Polaka, Ruska i Niemca.
Wzial ze soba Niemca, prowadzi go do jakiegos pokoju i pyta:
- Co tu widzisz?
- Flaszki
- ile
- 10
- ilu dasz rade
- no...3
Prowadzi go do drugiego pokoju i pyta:
- Co tu widzisz?
- dziwki
- Ile?
- 10
-ilum dasz rade?
-no...3
ok. Teraz wzial diabel ruska, prowadzi do pierwszego pokoju i pyta:
- Co tu widzisz?
- Flaszki
- Ile?
-10
- Ile wypijesz
- no...6
Bierze go do drugiego pokoju i pyta:
- Co tu widzisz?
- Dziwki
-Ile?
-10
-Ilum dasz rade
-no..6
Ok. Bierze teraz diabel Polaka, prowadzi do pierwszego pokoju i pyta:
- Co tu widzisz
- Flaszki
- ile?
- 11
- Jak to 11?!
- Polak nigdy nie przychodzi z pustymi rekami...
Drugi pokoj:
_ co tu widzisz?
-dziwki
-ile?
-11
-Jak jedenascie?!
-no...w pokoju 10 a i diabel niezla dup*...
2.By³ se Polak rusek i niemiec i nazbierali jab³ek. Nie mieli jak ich podzieliæ i niemiec mówi
-Wiem jak ktoœp powie rym to dostanie jab³ko
Myœl¹ myœla i polak mowi mam rym niemiec na to dawaj a polak: Mickiewicz pisa³ wiersze ja biore jab³ko pierwsze. I wzio³ jab³ko. Po chwili polsk znowu mowi rym. Mickiewicz pisa³ wiersze d³ugie ja biore jab³ko drugie i se wzio³.
Znów po chwili polak mówi A wy cymba³y nie rymujecie ja biore jab³ko trzecie.i se wzio³. Znów po chwili mówi Polske wspiera³ Bonaparte ja biore jab³ko czwarte. i wzio³.
Rusek siê wpieni³ i mówi A k***a wasza maæ ja biore jab³ek piac.
A polak wpieniony mówi A kij wam wszystkim w dupe ja biore jab³ek ca³¹ kupe.
3.By³ sobie polak rusek i niemiec
rusek mówi ze ma now¹ krowê
nie miec ze ma nowy zegarek a
polak mówi ¿e go na nic nie staæ
nastêpnego dnia przychodzi rusek mówi ze ukradli mu krowê
przyhodzi niemiec i mówi ¿ eukradlim mu zegarek
przychodzi polak i mówi-"k***a ju¿ 2.15
czas napoiæ krowê
4.Niemiec, Polak i Rusek znaleŸli 1 000 000$. No i nie mogli siê podzieliæ bo ka¿y chcia³ dostaæ wiêcej. No wiêdz Polak powiezia³.
-Ka¿dy bêdzie rzuca³ swój zegarek z 11 piêtra i bêdzie musia³ zbiec na dó³ i go z³apaæ wtedy dostanie 1 000 000$.
No to Rusek rzuca ,biegnie ,biegnie no i nie z³apa³. Potem Niemiec rzuca ale nie zd¹rzy³ dobiec. No i rzuca Polak ,idzie sobie wypi³ kawkê, ajkê zapali³, poszed³ do pabu no i po 2 godzinach ³apie. No to Rusek i Niemiec pytaj¹ Polaka
-Jak ty to zrobi³eœ Polak?
A Polak na to
-No widzicie mój zegarek spóŸnia siê o dwie godziny.
1.Polak, Rusek i Niemiec mieli przemyciæ wiewiórkê przez granicê, ale dla utrudnienia mieli j¹ sobie w³o¿yæ w gacie.
Pierwszy idzie Polak. Coœ siê krêci ale przeszed³
Drugi Niemiec. Myœla³ ¿e nie wytrzyma ale te¿ jakoœ przeszed³.
No i zosta³ Rusek. Idzie i na œrodku granicy nie wytrzyma³. Œci¹gn¹ gacie i wywali³ wiewiórkê.
Oczywiœcie go z³apali. PóŸniej na komendzie pyta siê Polak i Niemiec dlaczego to zrobi³.
Ruski:
No dobra powiem:
Jak zrobi³a sobie z mojej pa³y ga³¹zke, to jeszcze wytrzyma³em, jak zrobi³a sobie z moich jaj orzeszki to te¿ wytrzyma³em, jak robi³a sobie z mojej dupy dziuplê to te¿ wytrzyma³em ale jak próbowa³a wnieœæ orzeszki do dziupli to ju¿ nie wytrzyma³em...
2.Polak,Rusek,Niemiec i Murzyn leca samolotem.Nagle jeden silnik sie rozwalil i samolot spada.
Zeby sie uratowac ktos musi wyskoczyc.
No i Polak mowi do Murzyna zeby wyskoczyl, ale on nie chce.Mowi to samo do Niemca, Ruska, ale oni tez nie chca.
Wiec Polak powiedzial ze kto zle odpowie na pytanie ktore on zada to bedzie musial wyskoczyc z samolotu.
No i Pierwsze pytanie bylo do Niemca.
-Kiedy wybuchla II wojan swiatowa
-1939-1945
-bardzo dobzedpowiada Polak
Drugie pytanie do Ruska.
-ile osob zginelo na wojnie
-6 milionow
-bardzo dobze;odpowiada Polak
Trzecie pytanie do Murzyna.
-wymien nazwiska wszystkich ktorzy zgineli
Zasypan¹ œniegami tajg¹ jad¹ saniami: Rusek, Polak, Niemiec i Amerykanin. Nagle do sañ doskakuje stado g³odnych wilków. Ju¿ maj¹ ich dopaœæ, lecz Ruski wyrzuca z sañ Niemca. Wilki rozszarpuj¹ nieszczêœnika. Nie na d³ugo powstrzymuje to zwierzêta, które doganiaj¹ sanie. Ruski wyrzuca Amerykanina. Wilki rozszarpuj¹ go, jednak po chwili znów s¹ przy saniach. Wówczas Ruski wyjmuje strzelbê i po kolei strzela do ka¿dego z wilków.
- Dlaczego - pyta Polak - od razu ich nie zastrzeli³eœ? Ruski wyjmuje butelkê wódki.
- Coœ ty!? Pó³ litra na czterech?!
Diabe³ z³apa³ Polaka, Rosjanina i Niemca. Mówi do nich:
- Wypuszczê was dopiero za rok, ale musicie spe³niæ 1 warunek. Dam wam po psie i musicie przez ten rok nauczyæ go jakiejœ sztuczki. Musicie równie¿ wiedzieæ, ¿e ka¿dy z was dostanie jedzenie tylko dla jednej osoby, albo pies bêdzie jad³, albo ty.Przychodzi diabe³ po roku, wchodzi do Niemca, patrzy Niemiec chudy jak sztacheta, pies gruby jak beka.
- No Niemiec, coœ nauczy³ tego psa?
Niemiec mówi os³abionym g³osem:
- S ss s siad (pies siad³).
Diabe³:
- OK Niemiec, jesteœ wolny, chodŸmy do Rosjanina.
Wchodz¹ do Rosjanina, patrz¹ Rosjanin chudy jak sztacheta, pies gruby jak beka. Diabe³:
- Dobra, a ty czego nauczy³eœ psa?
Rosjanin mówi os³abionym g³osem do psa:
- l ll ll le¿eæ (pies siê po³o¿y³).
- OK Ruski, jesteœ wolny, chodŸmy do Polaka.
Wchodz¹ do Polaka. Patrz¹, Polak gruby jak beka pies chudy jak sztacheta. Diabe³:
- Polak. Ty to sobie jeszcze rok posiedzisz.
Polak:
- Zaraz, zaraz.
Polak usiad³ sobie wygodnie na kanapie, wzi¹³ w d³oñ pêto kie³basy i zaczyna jeœæ.
Pies patrzy na niego i mówi:
- H HH Heniuœ, daj gryza.
W jednym z moskiewskich przedszkoli pani pyta dzieci:
- W jakim kraju dzieci maj¹ naj³adniejsze zabawki?
- W Zwi¹zku Radzieckim! - odpowiadaj¹ chórem dzieci.
- A w jakim kraju dzieci maj¹ naj³adniejsze ubranka?
- W Zwi¹zku Radzieckim! - znów odpowiadaj¹ dzieci.
- A w jakim kraju ¿yj¹ najbardziej szczêœliwi ludzie?
- W Zwi¹zku Radzieckim! - jeszcze raz odpowiadaj¹ dzieci.
Nagle nauczycielka zauwa¿a, ¿e jedno z dzieci stoi w k¹cie i p³acze.
- Wowa, dlaczego p³aczesz?
- Bo ja tak bardzo chcia³bym mieszkaæ w Zwi¹zku Radzieckim!...
Niemiec Rusek i Polak wyl¹dowali na bezludnej wyspie......
nie mieli co jeœæ, wiêc wyjedli ca³¹ roœlinnoœæ na
wyspie....
po kilku dniach g³odówki wpadli na pomys³, ¿e ka¿dego dnia
jeden z nich
bêdzie musia³ poœwiêciæ kawa³ek swojego cia³a, aby wszyscy
mogli siê
najeϾ...
pierwszy by³ Niemiec - uci¹³ sobie nogê - wszyscy siê
najedli, byli
zadowoleni i poszli spaæ...
nastêpny by³ Rusek, ten z kolei myœli sobie...
qrwa kiepsko tak bez nogi - chodziæ normalnie nie mo¿na...
wiêc postanowi³,¿e obetnie sobie rêkê...
tak te¿ zrobi³, wszyscy siê najedli i byli szczêœliwi...
wreszcie przyszed³ czas na Polaka...
ten wyci¹gn¹³ thingya, a na ten widok Niemiec i Rusek
bardzo siê
ucieszyli
i zaczêli krzyczeæ....
ooooo polsaka kie³basa!!!
na to Polak Ÿdziwiony spojrza³ siê na obu...
uœmiechn¹³ siê i powiedzia³:
Jaka tam kie³basa, dzisiaj po jogurcie i do ³ó¿ka
Polak, Niemiec i Rusek lec¹ samolotem. Nagle Niemiec wypada, a Rusek ³apie go za jaja. Trzyma, trzyma i urwa³y mu siê jaja i spad³. Rusek mówi do Polaka:
- Niemiec wypad³!
- A ch** z nim!
- A nie, bo z nami!
Polak, Rusek i Niemiec chcieli przejœæ granicê, ale zatrzyma³ ich diabe³ i mówi:
- nie przepuszcze was, póki ktoœ nie rozœmieszy mojego konia.
Wtenczas Niemiec mówi, ¿e pójdzie pierwszy .... podchodzi do tego konia i stroi ró¿ne miny, a koñ nic. Przyszed³ zawiedziony .... Na to Rusek, ¿e jemu napewno siê uda. Poszed³ powyg³upia³ siê, ale i tak nie poskutkowa³o. No to podszed³ Polak do tego konia powiedzia³ mu coœ do ucha i koñ zacz¹³ siê œmiaæ ..
Na to diabe³, mo¿ecie przejœæ ..
Przysz³a pora, ¿e chcieli wróciæ przez granicê i znowu zatrzyma³ ich diabe³ i mówi:
- przepuszcze was, je¿eli ktoœ sprawi, ¿eby ten koñ przesta³ siê œmiaæ, bo od tamtej pory to tylko siê œmieje.
Poszli Rusek z Niemcem poœpiewali jakieœ pieœni ¿a³obne, ale koñ nadal siê œmia³. Poszed³ Polak chwile tam posta³ i koñ przesta³ siê œmiaæ.
Wtedy diabe³ wzi¹³ Polaka i siê pyta:
- Polak, coœ ty temu koniowi zrobi³, ¿e najpierw zacz¹³ siê œmiaæ, a teraz tak nagle przesta³ ?
Na to Polak:
- to by³o bardzo proste, w pierwsz¹ stronê powiedzia³em mu, ¿e mam wiêkszego thingya od niego ..
- a w drug¹
-pokaza³em mu.
1.Jest Rusek, Niemiec i Polak na bezludnej wyspie.
Nagle Rusek z³owi³ z³ot¹ rybkê, no to rybka mówi jak mnie wypuœcicie to spe³nie ka¿demu po jednym ¿yczeniu, wszyscy siê zgodzili.
Rusek:
chce wróciæ do domu!!!
Niemiec:
chce wróciæ do domu!!!
A Polak:
Trochêtu nudno, niech wróc¹ moi koledzy!
2.Polaka, Ruska,Niemie spotkal diabel.
powiedzialojedziecie w kosmos na 10 lat mozecie wzioac ze soba jedna cenno dla was rzecz.
POlak wziol sobie kobiete, rusek wziol sobie 10,000 paczek popierosow a niemiec wziol sobie 10,000 puszek piwa.
Po 10 latach wychodza ze pllakiem gromadka dzieci za niemcem puste puszki po piwie a rusek podchodzi do diabla i pyta sie: diable moze masz paczke zapalek?
3.Id¹ Polak, Rusek i Niemiec przez pustynie. Nagle na swojej drodze widz¹ lud tubylców, którzy do nich mówi¹:
œmieræ albo cia³a³a³a!!!
Pierwszy Polak: wybieram cia³a³a³a...
Na to tubylcy wyruchali go
Drugi by³ Niemiec:wybieram cia³a³a³a
Na to tubylcy wyruchali go
Trzeci by³ Rusek: WYBIERAM ŒMIERÆ...
Na to ca³y lud tubylców: œmieræ przez cia³a³a³a!!!!!!!!!!!
1.Zlapal diabel Polaka, Ruska i Niemca.
Wzial ze soba Niemca, prowadzi go do jakiegos pokoju i pyta:
- Co tu widzisz?
- Flaszki
- ile
- 10
- ilu dasz rade
- no...3
Prowadzi go do drugiego pokoju i pyta:
- Co tu widzisz?
- dziwki
- Ile?
- 10
-ilum dasz rade?
-no...3
ok. Teraz wzial diabel ruska, prowadzi do pierwszego pokoju i pyta:
- Co tu widzisz?
- Flaszki
- Ile?
-10
- Ile wypijesz
- no...6
Bierze go do drugiego pokoju i pyta:
- Co tu widzisz?
- Dziwki
-Ile?
-10
-Ilum dasz rade
-no..6
Ok. Bierze teraz diabel Polaka, prowadzi do pierwszego pokoju i pyta:
- Co tu widzisz
- Flaszki
- ile?
- 11
- Jak to 11?!
- Polak nigdy nie przychodzi z pustymi rekami...
Drugi pokoj:
_ co tu widzisz?
-dziwki
-ile?
-11
-Jak jedenascie?!
-no...w pokoju 10 a i diabel niezla dup*...
2.By³ se Polak rusek i niemiec i nazbierali jab³ek. Nie mieli jak ich podzieliæ i niemiec mówi
-Wiem jak ktoœp powie rym to dostanie jab³ko
Myœl¹ myœla i polak mowi mam rym niemiec na to dawaj a polak: Mickiewicz pisa³ wiersze ja biore jab³ko pierwsze. I wzio³ jab³ko. Po chwili polsk znowu mowi rym. Mickiewicz pisa³ wiersze d³ugie ja biore jab³ko drugie i se wzio³.
Znów po chwili polak mówi A wy cymba³y nie rymujecie ja biore jab³ko trzecie.i se wzio³. Znów po chwili mówi Polske wspiera³ Bonaparte ja biore jab³ko czwarte. i wzio³.
Rusek siê wpieni³ i mówi A k***a wasza maæ ja biore jab³ek piac.
A polak wpieniony mówi A kij wam wszystkim w dupe ja biore jab³ek ca³¹ kupe.
3.By³ sobie polak rusek i niemiec
rusek mówi ze ma now¹ krowê
nie miec ze ma nowy zegarek a
polak mówi ¿e go na nic nie staæ
nastêpnego dnia przychodzi rusek mówi ze ukradli mu krowê
przyhodzi niemiec i mówi ¿ eukradlim mu zegarek
przychodzi polak i mówi-"k***a ju¿ 2.15
czas napoiæ krowê
4.Niemiec, Polak i Rusek znaleŸli 1 000 000$. No i nie mogli siê podzieliæ bo ka¿y chcia³ dostaæ wiêcej. No wiêdz Polak powiezia³.
-Ka¿dy bêdzie rzuca³ swój zegarek z 11 piêtra i bêdzie musia³ zbiec na dó³ i go z³apaæ wtedy dostanie 1 000 000$.
No to Rusek rzuca ,biegnie ,biegnie no i nie z³apa³. Potem Niemiec rzuca ale nie zd¹rzy³ dobiec. No i rzuca Polak ,idzie sobie wypi³ kawkê, ajkê zapali³, poszed³ do pabu no i po 2 godzinach ³apie. No to Rusek i Niemiec pytaj¹ Polaka
-Jak ty to zrobi³eœ Polak?
A Polak na to
-No widzicie mój zegarek spóŸnia siê o dwie godziny.
1.Polak, Rusek i Niemiec mieli przemyciæ wiewiórkê przez granicê, ale dla utrudnienia mieli j¹ sobie w³o¿yæ w gacie.
Pierwszy idzie Polak. Coœ siê krêci ale przeszed³
Drugi Niemiec. Myœla³ ¿e nie wytrzyma ale te¿ jakoœ przeszed³.
No i zosta³ Rusek. Idzie i na œrodku granicy nie wytrzyma³. Œci¹gn¹ gacie i wywali³ wiewiórkê.
Oczywiœcie go z³apali. PóŸniej na komendzie pyta siê Polak i Niemiec dlaczego to zrobi³.
Ruski:
No dobra powiem:
Jak zrobi³a sobie z mojej pa³y ga³¹zke, to jeszcze wytrzyma³em, jak zrobi³a sobie z moich jaj orzeszki to te¿ wytrzyma³em, jak robi³a sobie z mojej dupy dziuplê to te¿ wytrzyma³em ale jak próbowa³a wnieœæ orzeszki do dziupli to ju¿ nie wytrzyma³em...
2.Polak,Rusek,Niemiec i Murzyn leca samolotem.Nagle jeden silnik sie rozwalil i samolot spada.
Zeby sie uratowac ktos musi wyskoczyc.
No i Polak mowi do Murzyna zeby wyskoczyl, ale on nie chce.Mowi to samo do Niemca, Ruska, ale oni tez nie chca.
Wiec Polak powiedzial ze kto zle odpowie na pytanie ktore on zada to bedzie musial wyskoczyc z samolotu.
No i Pierwsze pytanie bylo do Niemca.
-Kiedy wybuchla II wojan swiatowa
-1939-1945
-bardzo dobzedpowiada Polak
Drugie pytanie do Ruska.
-ile osob zginelo na wojnie
-6 milionow
-bardzo dobze;odpowiada Polak
Trzecie pytanie do Murzyna.
-wymien nazwiska wszystkich ktorzy zgineli
Zasypan¹ œniegami tajg¹ jad¹ saniami: Rusek, Polak, Niemiec i Amerykanin. Nagle do sañ doskakuje stado g³odnych wilków. Ju¿ maj¹ ich dopaœæ, lecz Ruski wyrzuca z sañ Niemca. Wilki rozszarpuj¹ nieszczêœnika. Nie na d³ugo powstrzymuje to zwierzêta, które doganiaj¹ sanie. Ruski wyrzuca Amerykanina. Wilki rozszarpuj¹ go, jednak po chwili znów s¹ przy saniach. Wówczas Ruski wyjmuje strzelbê i po kolei strzela do ka¿dego z wilków.
- Dlaczego - pyta Polak - od razu ich nie zastrzeli³eœ? Ruski wyjmuje butelkê wódki.
- Coœ ty!? Pó³ litra na czterech?!
Diabe³ z³apa³ Polaka, Rosjanina i Niemca. Mówi do nich:
- Wypuszczê was dopiero za rok, ale musicie spe³niæ 1 warunek. Dam wam po psie i musicie przez ten rok nauczyæ go jakiejœ sztuczki. Musicie równie¿ wiedzieæ, ¿e ka¿dy z was dostanie jedzenie tylko dla jednej osoby, albo pies bêdzie jad³, albo ty.Przychodzi diabe³ po roku, wchodzi do Niemca, patrzy Niemiec chudy jak sztacheta, pies gruby jak beka.
- No Niemiec, coœ nauczy³ tego psa?
Niemiec mówi os³abionym g³osem:
- S ss s siad (pies siad³).
Diabe³:
- OK Niemiec, jesteœ wolny, chodŸmy do Rosjanina.
Wchodz¹ do Rosjanina, patrz¹ Rosjanin chudy jak sztacheta, pies gruby jak beka. Diabe³:
- Dobra, a ty czego nauczy³eœ psa?
Rosjanin mówi os³abionym g³osem do psa:
- l ll ll le¿eæ (pies siê po³o¿y³).
- OK Ruski, jesteœ wolny, chodŸmy do Polaka.
Wchodz¹ do Polaka. Patrz¹, Polak gruby jak beka pies chudy jak sztacheta. Diabe³:
- Polak. Ty to sobie jeszcze rok posiedzisz.
Polak:
- Zaraz, zaraz.
Polak usiad³ sobie wygodnie na kanapie, wzi¹³ w d³oñ pêto kie³basy i zaczyna jeœæ.
Pies patrzy na niego i mówi:
- H HH Heniuœ, daj gryza.
W jednym z moskiewskich przedszkoli pani pyta dzieci:
- W jakim kraju dzieci maj¹ naj³adniejsze zabawki?
- W Zwi¹zku Radzieckim! - odpowiadaj¹ chórem dzieci.
- A w jakim kraju dzieci maj¹ naj³adniejsze ubranka?
- W Zwi¹zku Radzieckim! - znów odpowiadaj¹ dzieci.
- A w jakim kraju ¿yj¹ najbardziej szczêœliwi ludzie?
- W Zwi¹zku Radzieckim! - jeszcze raz odpowiadaj¹ dzieci.
Nagle nauczycielka zauwa¿a, ¿e jedno z dzieci stoi w k¹cie i p³acze.
- Wowa, dlaczego p³aczesz?
- Bo ja tak bardzo chcia³bym mieszkaæ w Zwi¹zku Radzieckim!...
Niemiec Rusek i Polak wyl¹dowali na bezludnej wyspie......
nie mieli co jeœæ, wiêc wyjedli ca³¹ roœlinnoœæ na
wyspie....
po kilku dniach g³odówki wpadli na pomys³, ¿e ka¿dego dnia
jeden z nich
bêdzie musia³ poœwiêciæ kawa³ek swojego cia³a, aby wszyscy
mogli siê
najeϾ...
pierwszy by³ Niemiec - uci¹³ sobie nogê - wszyscy siê
najedli, byli
zadowoleni i poszli spaæ...
nastêpny by³ Rusek, ten z kolei myœli sobie...
qrwa kiepsko tak bez nogi - chodziæ normalnie nie mo¿na...
wiêc postanowi³,¿e obetnie sobie rêkê...
tak te¿ zrobi³, wszyscy siê najedli i byli szczêœliwi...
wreszcie przyszed³ czas na Polaka...
ten wyci¹gn¹³ thingya, a na ten widok Niemiec i Rusek
bardzo siê
ucieszyli
i zaczêli krzyczeæ....
ooooo polsaka kie³basa!!!
na to Polak Ÿdziwiony spojrza³ siê na obu...
uœmiechn¹³ siê i powiedzia³:
Jaka tam kie³basa, dzisiaj po jogurcie i do ³ó¿ka
Polak, Niemiec i Rusek lec¹ samolotem. Nagle Niemiec wypada, a Rusek ³apie go za jaja. Trzyma, trzyma i urwa³y mu siê jaja i spad³. Rusek mówi do Polaka:
- Niemiec wypad³!
- A ch** z nim!
- A nie, bo z nami!
Polak, Rusek i Niemiec chcieli przejœæ granicê, ale zatrzyma³ ich diabe³ i mówi:
- nie przepuszcze was, póki ktoœ nie rozœmieszy mojego konia.
Wtenczas Niemiec mówi, ¿e pójdzie pierwszy .... podchodzi do tego konia i stroi ró¿ne miny, a koñ nic. Przyszed³ zawiedziony .... Na to Rusek, ¿e jemu napewno siê uda. Poszed³ powyg³upia³ siê, ale i tak nie poskutkowa³o. No to podszed³ Polak do tego konia powiedzia³ mu coœ do ucha i koñ zacz¹³ siê œmiaæ ..
Na to diabe³, mo¿ecie przejœæ ..
Przysz³a pora, ¿e chcieli wróciæ przez granicê i znowu zatrzyma³ ich diabe³ i mówi:
- przepuszcze was, je¿eli ktoœ sprawi, ¿eby ten koñ przesta³ siê œmiaæ, bo od tamtej pory to tylko siê œmieje.
Poszli Rusek z Niemcem poœpiewali jakieœ pieœni ¿a³obne, ale koñ nadal siê œmia³. Poszed³ Polak chwile tam posta³ i koñ przesta³ siê œmiaæ.
Wtedy diabe³ wzi¹³ Polaka i siê pyta:
- Polak, coœ ty temu koniowi zrobi³, ¿e najpierw zacz¹³ siê œmiaæ, a teraz tak nagle przesta³ ?
Na to Polak:
- to by³o bardzo proste, w pierwsz¹ stronê powiedzia³em mu, ¿e mam wiêkszego thingya od niego ..
- a w drug¹
-pokaza³em mu.